Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa

MAITREYA

Przesłanie od Archanioła Michała
maj 2009 * LM-5-2009

PASZPORT DO W-NIEBO-WSTĘPOWANIA

przekazała Ronna Herman

Umiłowany mistrzu, proces „w-niebo-wstępowania”, czyli wstępowania w wyższe wymiary istnienia, zaczyna się wtedy, kiedy zdasz sobie sprawę, że nie żyjesz w harmonii ze swoją Boską Jaźnią, ani z Bogiem Ojcem Matką. Ta świadomość rodzi pragnienie zmiany życia. I tak, kiedy człowiek dąży do swojej najwyższej prawdy, rozpala się w nim boskie niezadowolenie, chęć przemiany i oczyszczenia się z grzechów przeszłości, co ostatecznie pociąga za sobą proces przebaczania wszystkim, a w tym sobie samemu.

Fundamentem procesu w-niebo-wstępowania albo wyższego rozwoju jest niewyrządzanie krzywdy. Jako trwałe nastawienie wewnętrzne, niezachwiana postawa. Dysonans zaczyna się od wewnątrz, a wywołują go myśli nacechowane niedobrą albo sprzeniewierzoną energią. Proces wstępowania w wyższe wymiary bytu zachodzi na wielu poziomach i w licznych etapach. Najpierw na poziomie osobistym, ziemskim, stopniowo równoważy się i harmonizuje swoje ośrodki energetyczne, czyli czakry, co uruchamia proces oczyszczania ciała fizycznego oraz pola aury z dysharmonijnych energii. To zaś z kolei ściąga górną część osobistej mer-ka-by, ażeby mogła się utworzyć gwiazda tetraedru, świetlne pole merkaby. W miarę jak wzrasta Ci świadomość i wysubtelnia się rezonans owo podstawowe pole Światła stopniowo będzie się przeobrażać w mer-ki-vah, czyli Świetlny wehikuł, w którym można wstępować w wyższe sfery bytu. W ten sposób zaczyna się proces solarnego i galaktycznego w-niebo-wstępowania ludzkości. Ostatecznie razem przejdziemy przez proces w-niebo-wstępowania kosmicznego. Choć ten ostatni etap nastąpi dopiero w odległej przyszłości, my, mieszkańcy królestwa wyższych sfer istnienia, mieliśmy już przebłyski tego kolosalnego wydarzenia kosmicznego, toteż zapewniamy, że w swojej wspaniałości jest on tak złożony, tak potężnie zdumiewający, że całkowicie przekracza granice Twojego pojmowania.

Za Wami, wysłannikami gwiazd, w tej chwili na Ziemi, bezkresna, bogata i wspaniała przeszłość. Wasze obecne ziemskie zadanie, choć o tak decydującym znaczeniu, to zaledwie jedna z wielu ważnych misji, jakie przedsięwzięliście w trakcie swojej długiej wyprawy w wielką pustkę przestrzeni nieprzejawionej. Niejeden z tych, którzy odpowiedzieli na wezwanie, chcąc uczestniczyć w tym eksperymencie kosmicznym, pochodzi z najodleglejszych zakątków „omniwersum”, wszechświata wszechświatów. Zanim jeszcze przystąpiliście do zejścia w gęstą materię, obiecałem, że kiedy ta kosmiczna misja zostanie spełniona, znowu się połączymy. I że następnie pod dowództwem Najwyższego Stwórcy razem wyruszymy, aby pełnić kolejne cudowne dzieło stwarzania nowych światów i układów gwiezdnych, a może nawet nowego wszechświata.

Esencja Najwyższego Stwórcy spoczywa w Twoim diamentowym Boskim ogniwie/Boskiej komórce w głębi świętego serca. Została ona tam złożona jeszcze przed Twoją podróżą w świat materii. W każdej czakrze obok przymiotów i atrybutów boskiej świadomości zawiera się także pewien zapas diamentowych cząsteczek elementarnych.

Chcąc się wznosić po spirali wyższego rozwoju, musisz sobie ściągać święty ogień, tyle, ile Ci trzeba, aby stać się mistrzem, czyli Jaźnią przejawioną, panem siebie, a następnie dzielić się nowo zdobytą mądrością z innymi, co Ci pozwoli przejść na kolejny poziom o-świec-enia. Prawo kosmosu stanowi, że jeśli ktoś się nie dzieli swoim Światłem i mądrością, napływ Boskich cząsteczek będzie się stopniowo zmniejszać. O tym, czy będziesz pomyślnie przemierzać spiralę w-niebo-wstępowania, decyduje Twoja postawa; czysta motywacja i czyste intencje, miłość w sercu i pragnienie życia prawdą, taką jaka Ci się dotąd objawiła, oraz wola służenia.

Po ścieżce ewolucji można postępować wolno, nawiązując łączność z własną Boską Jaźnią i z niej czerpiąc święty ogień. Ale można też wzywać mistrzów ze sfer niebiańskich, archaniołów, zawsze gotowych do pomocy, czy którąkolwiek z wielkich istot Światłości, z którą się współbrzmi, prosząc, by zalała Cię Światłem i przepoiła swoimi przymiotami. To Cię wprowadzi na drogę transformacji przyspieszonej oraz pomoże osiągnąć takie nasycenie Światłem, jakie jest konieczne, żeby się wznieść na kolejny poziom Boskiej świadomości.

Wyższa Jaźń uważnie śledzi Twoje postępy na ścieżce. Jeżeli wewnętrzne Światło świadomości zajaśnieje zbyt mocno i za wcześnie, może to stanowić obciążenie dla umysłu świadomego i ciała pragnieniowego ego, związane z walką o władzę. Ponosisz pełną odpowiedzialność za wszelką energię, jakiej zaczerpnąłeś, jaką nacechowałeś i wysłałeś w świat i z całą pewnością kiedyś ona do Ciebie powróci, albo jako dobra, albo jako zła. Takie jest prawo karmiczne, prawo przyczyny i skutku.

Każda dusza korzysta z esencji swojej Boskiej Jaźni proporcjonalnie do wymogów misji, jakiej się podejmuje w danym wcieleniu. Wybory, których dokonujesz jako osoba fizyczna, dysponująca wolną wolą, decydują jaką ilością swego zapasu świętej esencji będziesz mógł rozporządzać. Pamiętaj, że to miłość bezwarunkowa wyzwala wewnętrzny zapłon świętego ognia Stwórcy. Chcąc sobie zapewnić stały dopływ świętych cząsteczek Światłości Stwórczej z wyższych sfer bytu, musisz pilnie baczyć, żeby utrzymać swoją sygnaturę/wibrację energetyczną na najwyższym poziomie rezonansu.

Umiłowany, błyskawicznie oczyszczamy drogę, aby każdy z Was mógł się stać Boskim posłańcem, natchnionym nauczycielem, pionierem nowego sposobu istnienia. Boskie Promienie wystrzelające z serca Najwyższego Stwórcy to Światło o niewiarygodnej potędze, które dociera za pośrednictwem Wielkiego Słońca Centralnego tego wszechświata i podlega refrakcji, załamaniu w pryzmacie świadomości Boga Ojca Matki.

Rodzaj ludzki żyje w krainie cienia od czasu zatonięcia Atlantydy. Stopniowo ludzie zapominali o źródle własnego istnienia, toteż coraz bardziej pogrążali się w rzeczywistości spolaryzowanej. Tak powstawało spektrum dualizmu o szerokiej rozpiętości. Życie będzie Ci udzielać lekcji na drodze doświadczeń, cierpienia, albo łaski. Co wybierzesz? Musisz oczyścić swoje składowisko minionych emocji, zastarzałych uraz i samoosądzania, które umniejsza Twoje poczucie własnej wartości i mocy.

Przywileju dostępu do mądrych nauk o wstępowaniu w wyższe wymiary istnienia dostąpiło bardzo niewielu ludzi. Przed rokiem ziemskim 1930 były to nauki tajemne i na całym świecie mistrzowie niebiańscy dawali je tylko najbardziej rozwiniętym duszom, przebywającym w pustelniach lub aszramach. Nazywano je wiedzą „okultną’” lub „okultystyczną”, co znaczy ukrytą, sekretną. W roku 1930 dzięki Boskiej dyspensie po raz pierwszy od ostatecznego zatonięcia Atlantydy ujawniono ludzkości wiedzę o indywidualnej Obecności JAM JEST. Wtedy też rozpoczęły się przygotowania do procesu wstępowania ludzkości i Ziemi w wyższe wymiary, toteż nastąpiło przyspieszenie przeistaczających energii fioletowego płomienia.

Ważne, by ucząc się korzystać z kosmicznych praw przejawiania, zdyscyplinować umysł oraz jasno określić, co się pragnie stworzyć, ponieważ ten, kto przywdziewa togę potężnego mistrza, pana siebie, szybciej urzeczywistnia albo się staje tym, na czym zogniskuje uwagę. W przeszłości Twoje pragnienia, myśli i intencje były mgliste, niejasne i mimowolne, często poddane wpływom lub władzy podświadomości. Nauka duszy poprowadzi Cię ścieżką duchowego poznania i ewolucji. Dzisiejsze nauki mądrości można by nazwać paszportem do wyższych wymiarów bytu. Czysta motywacja, czyste intencje, postawa miłości oraz pragnienie, by żyć prawdą, taką jaka się nam dotychczas objawiła wewnętrznie, wraz z pragnieniem służenia – oto co decyduje o tym, czy się komuś uda wznieść po spirali w-niebo-wstępowania.

Na cóż się zdadzą informacje, jeśli się z nich nie korzysta, aby urastać w mądrość? Mądrość, pomagającą czerpać więcej świętego ognia lub Boskich cząsteczek stwórczych, metatronicznego Światła o pełnym zakresie widma, a w nim Światłości Najwyższego Stwórcy, zamiast tej substancji pierwotnej siły życiowej, którą rozporządzają Ziemianie, odkąd ciemność ogarnęła im świadomość i znacznie umniejszyła im się siła życiowa.

Autentyczna duchowość oznacza wierność prawdzie żywej, toteż nie kultywuje się jej jedną do dwóch godzin tygodniowo, tak jak to robi większość, po prostu uczestnicząc w ceremoniach religijnych. Prawdziwa duchowość to bezustanne palące pragnienie nieprzerwanej komunii z Duchem. Ludzkość musi porzucić płytkie wody ortodoksyjnych kultów i wejść w mistyczną rzekę życia. Biblioteka kosmiczna zawiera Kroniki akaszy, to jest zapisy wibracji -i pozytywnych, i negatywnych-, w których zawiera się cała historia stworzenia.

Esencję Twego jestestwa stanowi Boskie ogniwo białego ognia, albo tak zwane diamentowe cząsteczki elementarne. To o nich mówi słynna sentencja, głosząca, że: „zostałeś stworzony na obraz i podobieństwo Boga. Każdy z Was musi się nauczyć czerpać ten święty ogień, zawierający diamentowe cząsteczki Światłości, która jest konieczna, abyście zarówno Wy, jak i Ziemia, mogli przejść w wyższe wymiary bytu. Zanim ów płomień w-niebo-wstępowania stanie się dostępny ludziom i Ziemi, zanim będą mogli korzystać z jego dobrodziejstw, musi najpierw przepłynąć przez serca takich jak Wy. Im więcej diamentowych cząsteczek zaczerpniesz z rzeki życia, przydając im drogocenny dar swojej miłości, która je aktywuje oraz pozwalając, by znaczne ich zasoby płynęły przez Ciebie na użytek świata przejawionego, tym więcej ich będziesz przyciągać i tym bardziej będziesz się stawać podobny Bogu. Kiedy ta Boska Światłość przepływa przez Ciebie, miesza się z Twoją ziemską esencją, co sprowadza lub dostosowuje jej wibracje do takich częstotliwości, jakimi zdołają się posłużyć ludzie i jakie wchłonie Ziemia. To dzięki Waszym wysiłkom ten Boski eliksir życia -w postaci znacznie zmodyfikowanej- stał się dostępny królestwu zwierząt. Dzięki Wam królestwo dewów lub elementali będzie zaopatrywać weń świat przyrody. Ważne jest, abyś rozumiał, że promienie Światłości Stwórcy żywią i podtrzymują istnienie całego stworzenia. Kiedy stwarzano świat, święte miejsca mocy na całej Ziemi zasilano energią kosmiczną przy pomocy olbrzymich krystalicznych iglic, porozmieszczanych w strategicznych miejscach. Wy, gwiezdne plemię, gwiezdne nasienie, jesteście teraz żywymi strażnikami Światłości, pełniącymi rolę szafarzy Światła Żywego.

Do tych, u których już się rozpoczął proces jednoczenia się świętego umysłu i świętego serca, docierają już pakiety świetlne, z zapisem wyższej wiedzy, niejednokrotnie trudnej do odcyfrowania. Z czasem taki proces stanie się czymś powszechnym i normalnym, na razie jednak trzeba dać sobie czas na dokonywanie wglądów wewnętrznych i kontemplowanie otrzymanych informacji, ażeby ta wiedza mogła się przeistaczać w mądrość oraz żeby dobrze przyswoić to, co do Ciebie przemawia, co brzmi Ci prawdziwie. Nowoodkrytą mądrość trzeba potem wprowadzać w życie, przełożyć na działanie, co sprawi, że poziom Światła stopniowo będzie się u Ciebie podnosić, a Twoja pieśń duszy będzie się wzbogacać o nowe tony wibracyjne. Co noc zanim zapadniesz w sen, zadaj sobie pytanie: Co dzisiaj dodałem do ludzkiej/ziemskiej skarbnicy mądrości i energii miłości? Żyć w stanie niewinności, tj. niekrzywdzenia i w CHWILI OBECNEJ – oto Twój cel. Nie zapominaj, że większe dary życia to zarazem większa odpowiedzialność.

Kiedy lepiej opanujesz sztukę współ-stwarzania na planie ziemskim, będziesz musiał stale obserwować swoje schematy energetyczne i dążyć do podnoszenia ich na wyższe poziomy. I do trwałej harmonii oraz wysubtelnionej ekspresji boskości. Musisz w sobie wyzwolić wewnętrzną potęgę świętego ognia, już od tysięcy lat uśpioną. Musisz się nauczyć kierować swoją energią i skupiać ją w tych obszarach życia, które pragniesz przemienić. Ustanawiając i ciągle wzmagając potęgę swego stwórczego koła życia, zasiewasz ziarno świadomej przemiany, a jednocześnie zasilasz się świętym ogniem stwórczym, potrzebnym do przejawiania wizji swoich celów. Kiedy nabierzesz w tym biegłości, Twój świat osobisty przeistoczy się w krainę cudów, zaś Ty sam staniesz się dla innych światłem przewodnim.

Umiłowany, to czas doniosłej przemiany, a dla takich jak Ty cudowna sposobność, aby zajaśnieć swoim Światłem. Nie pozwól innym się zniechęcić. Idź za głosem własnego serca i niechaj Cię prowadzi Duch. Zawsze jesteśmy blisko, aby Cię inspirować i wspierać. Jesteś naszą radością.

JAM JEST archanioł Michał

Moi Drodzy Przyjaciele!

Nauki archanioła Michała naprawdę docierają do wszystkich zakątków Ziemi. Wkrótce zostaną przetłumaczone na rosyjski trzy nasze książki: Your Sacred Quest, on Wings of Light i The Golden Promise. On Wings of Light można już dostać w przekładzie na węgierski, a za parę miesięcy także w wersji hiszpańskiej. Ogółem w postaci książkowej nauki archanioła Michała ukazały się już w dziesięciu językach, a comiesięczne przesłania są tłumaczone na prawie wszystkie główne języki świata. Zawsze zaopatrywałam je w przypis „Proszę powielać i udostępniać” z jednoczesną prośbą o podawanie mojego autorstwa jako przekazicielki wraz ze stroną internetową i adresem e-mailowym. Stwierdzam, że wielu ludzi, publikujących na swoich stronach internetowych własne treści, cytuje fragmenty naszych przekazów jako wypowiedzi archanioła Michała, nie wspominając jednak ani o moim autorstwie, ani o naszej stronie internetowej. Tylko czekać, a będą pisali „autor nieznany”, co spotkało już mnóstwo pięknych dzieł. Rozpowszechnianie cudownych mądrości archanioła Michała to moja wielka radość i zarazem misja. Pełnienie jej wymaga jednak ogromu wysiłku i czasu. Toteż raz jeszcze proszę wszystkich, którzy pragną korzystać z naszych przesłań, zamieszczając ich fragmenty na własnych stronach lub w jakikolwiek inny sposób, o podpisywanie ich moim nazwiskiem: „Przekazała Ronna Herman” oraz podawanie mojego e-maila: [link widoczny dla zalogowanych] i strony internetowej: RonnaStar.com

Tłumaczenie: Anna Żurowska