Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa
BOGAMI JESTEŚCIE - NIEBO JEST W WAS
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa Strona Główna
->
PRZEKAZY DUCHOWE
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
DROGA DO MISTRZOSTWA
----------------
ŻYCIE NIE UMIERA
METAFILOZOFIA
PRZEKAZY DUCHOWE
NOWA HISTORIA
PRAKTYKA PRACY WEWNĘTRZNEJ
SPEŁNIAMY NASZE MARZENIA
WIZJA NOWEJ ZIEMI
Polecane książki filmy muzyka:
KURSY WYKŁADY SPOTKANIA
ŹRÓDŁA INSPIRACJI
NASI MISTRZOWIE
----------------
POWIEDZ NAM KIM JESTEŚ
KLINIKA DUSZ
POZA DUCHEM - out of spiryt
----------------
Nasze sprawy nieformalne...
NASZ SKLEPIK
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Michał
Wysłany: Wto 19:05, 16 Lis 2010
Temat postu: czerpać z doświadczeń
Postanowiłem że ten wpis będzie o mnie. A więc do dzieła.
Wychowując się na jednej z kaszubskich wsi nauczyłem się szacunku i podziwu do piękna natury. Chociaż był taki czas kiedy się tego wstydziłem to teraz nie boję się do tego przyznać... Jestem niepoprawnym romantykiem.
Kocham podróżować.
Jako chłopiec uwielbiałem zabawy polegające na badaniu nieznanego. Wraz z towarzyszami zabaw urządzałem ,,mini'' wyprawy mające na celu dotrzeć za tak zwany ,,horyzont''. Wtedy było to duże pole albo góra w środku lasu, teraz moje myśli wybiegają znacznie dalej.
Uwielbiam tworzyć. Jako nastolatek pisałem pamiętnik, wiersze i opowiadania. Marzę o pisaniu artykułów do gazet a potem o napisaniu książki.
Uwielbiam muzykę bo bardzo pobudza moją wyobraźnię. Kocham ludzi i przebywanie z nimi.
Najwięcej uczę się nie z książek ale właśnie od innych ludzi.
Idąc przez życie doświadczałem prawdziwej przyjaźni i miłości ale także ich zupełnych przeciwieństw. Dojrzewając przechodziłem przez to co wielu ludzi nazywa alkoholizmem, narkomanią, manipulacją, przemocą czy depresją, co pozwalało mi spojrzeć na świat z wielu różnych perspektyw co pomogło mi lepiej zrozumieć ludzi. Uważam, że najbogatsi ludzie to nie ci, którzy mają pokaźny stan konta, ale ci, którzy najwięcej w życiu doświadczyli.
Potrafię być bardzo impulsywny. Często ufając głosowi serca robię rzeczy na pozór nielogiczne, aby na końcu okazało się jak bardzo one pomagają mnie samemu oraz innym ludziom. Wierzę w prawdziwą miłość i uważam, że każdy może być naprawdę szczęśliwy w miłości i w życiu.
Lubię spontanicznie robić to na co mam ochotę.
Nie czuję potrzeby tłumaczenia się ludziom dlaczego postępuję tak a nie inaczej. Trzymam się swoich zasad i bronię ich jak lew tak długo, aż spotykam na drodze kogoś kto lepiej niż ja rozumie życie. Lubię doświadczać nowych rzeczy i dzielić się wrażeniami z innymi. Wkurwiają mnie hipokryci; ludzie którzy od innych wymagają czegoś czego sami nie robią. Tacy ludzie dają innym rady na temat tego jak żyć, a sami są sfrustrowani i niezadowoleni z własnego życia. Jestem swoim własnym lustrzanym odbiciem. Z jednej strony bujam w obłokach marząc o nieprawdopodobnych dla większości ludzi rzeczach, z drugiej, dążę do ich realizacji pomimo negatywnych opinii innych ludzi, często nawet najbliższych. Mam gorsze dni i czasami czuję się słaby, niezrozumiany i opuszczony.
No kurde... Co by tu jeszcze napisać... No lubię żyć pełną piersią, nie poddawać się rutynie. Chce mi się śmiać z tych wszystkich ludzi chodzących codziennie do pracy której nie lubią i z tego jak opowiadają o swoich problemach. A już najbardziej z tych którzy udowadniają sobie nawzajem kto w życiu ma bardziej przejebane... To jak jakaś mroczna licytacja... ,,Ale boli mnie noga... Stary, to nic! Ja sobie złamałem rękę! E tam... To pikuś w porównaniu z moim zmarnowanym dzieciństwem...'' Bla bla bla, takim podejściem niczego w życiu nie można osiągnąć.
Jestem marzycielem, który twardo stąpa po ziemi. Patrząc ludziom w oczy, szukam w nich odbicia duszy. Szanuję ludzi i tego wymagam od innych.
Każde słowo i każda myśl ma dla mnie znaczenie. Nie toleruję kłamstwa. Chyba, że komuś ufam już tak bardzo, że pozwalam tej osobie kłamać, bo wiem, że ma dobre intencje bez względu na to co mówi i robi.
Jak mam ochotę to się przechwalam i potrafię być bardzo egoistyczny. Wymagam od siebie samorozwoju jak i od innych ludzi. Śmieję się kiedy widzę jak ktoś się nad sobą użala, mimo, że to rozumiem. Właśnie dlatego, że sam przez to przeszedłem, wiem jakie takie zachowanie jest bezproduktywne.
Jestem zmienny. Z zapałem potrafię dążyć do celu, tylko po to aby po drodze przekonać się, że tak naprawdę to pragnę czegoś zupełnie innego.
W życiu dążę do naturalności i harmonii we wszystkim. Kocham kino i chcę, żeby powstał film nakręcony na podstawie mojej książki. A potem serial, bo sam jestem zwolennikiem co niektórych.
Nawet w M jak Miłość można dopatrzeć się mądrych wskazówek odnośnie życia.
Co jeszcze co jeszcze... Już wiem.
Tak w ogóle to na imię mam Michał i mam 24 lata.
Mieszkam obecnie w Gdańsku, na Grunwaldzkiej w jednym z setek podobnych do siebie bloków w mieszkaniu nr 7.
Śpię na ogół w pokoju ze względów organizacyjnych przypominającym wyglądem obraz Picassa.
Staram się doceniać każdą chwilę i czerpać z niej wszystko co najlepsze.
-------------------------------------------------------------------------------------
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin