Forum Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa Strona Główna Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa
BOGAMI JESTEŚCIE - NIEBO JEST W WAS
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zrobimy coś razem?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa Strona Główna -> NOWA HISTORIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szymonmalek




Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:05, 06 Lis 2013    Temat postu: Zrobimy coś razem?

Witam serdecznie, siedzę sobie obecnie w domu i póki co mam zamiar zostać najlepszym pokerzystą, ale mniejsza z tym jak narazie. Wpadłem na pomysł odnośnie tego forum bo jak widzę, jest tu sporo osób, z czego każda ma jakieś swoje spojrzenie na świat swoją własną rzeczywistość, moim natomiast pomysłem na ten temat jest konstruktywna wymiana doświadczeń i poglądów służąca dobru każdej jednostki.
No więc tak zapytam się w ten sposób i chciałbym aby jak najwięcej osób udzieliło się w tym temacie, gdyż może to być bardzo konstruktywne doświadczenie. Wiecie coś na temat innych rzeczywistości? Bo jak tak sam od siebie dodam tyle, że jak jeszcze byłem świerzykiem w temacie i zgłębiałem co dopiero pewne tajniki miłości jak i sposób porozumiewania się, miałem wizję w której pewien głos przemawiał do mnie bardzo racjonalnymi argumentami, poruszając mój dekalog wartości do intensywnych przemyśleń odnośnie rzeczywistości, byłem w Holadnii jechałem rowerem, moje oczy uniosły się ku niebo i zaczęły mrugać, to było jakieś nagięcie czasowe jak podczas snu, który trwa w nocy a zgawać by się mogło, że trwa o wiele dłużej niż czas snu.. tak, też gdzieś w przeciągu przejechanych rowerem 10-15 metrów słyszałem głos i widziałem obrazy, które były niczym hipnotyczny film trwający 30 minut. Byłem pełen podziwu dla tej mocy. Wszystkiego nie pamiętam ale miało to wiele wspólnego z apokalipsą św Jana, miałem zanieś wiadomość do różnych miast o których pierwszy raz słyszałem , jako, że byłem pod wpływem marihuany a było to początki mojego palenia to wszystkiego nie pamiętam, ale widziałem piękne miast jakby stworzone siłą wyobraźni i doznałem zachwycenia, po tym wydarzeniu sposób moich wypowiedzi zmienił się diametralnie i był to najszczęśliwszy okres w moim życiu. Byłem wtedy bardzo zakochany w pewnej kobiecie, aczkolwiek rozmawiałem z nią w bardzo szczery sposób, byłem tak bardzo skupiony na własnej prawdzie, że w każdy słówku było pełno żartów, ukoku i wewnętrzną prawdą podyktowaną tym co czuję, czułem się jakbym mógł wszystko. Od tamtej chwili interesuję się Boskimi sprawami. 3 lata obfitowałem w radości, popełniłem po drodze jeden błąd, który staram się naprawić ...
Dziś chciałbym zapoczątkować wymianę poglądów na temat alternatywych rzeczywistości . z mojego punktu widzenia taki świat istnieje i jest potocznie nazywany Niebiem, jest idealnym stanem w którym twórcą nie jest człowiek, lecz Bóg czyli czysta esencja miłości, człowiek napędzany tą esencją ma wszędzie pełno przyjaciół i powodzenie wśród kobiet, jest rozchwytywany i dąży swymi wypowiedziami i działanie do wykreowanie tego świata tu na ziemi, co zapewnia mu siłę przebicia w najprostszych codziennych czynnościach, wypowiada się w ciekawy i interesujący sposób a każdego dnia rodzą mu się w głowie złote myśli, które uskrzydlają każdy jeden jego dzień...
W co wierzy? W Boga wszechmogącego? Dla kogo Bóg wszechmogący? Dla wszystkich? Czy Bóg istnieje tak albo nie? Czy jest wszechmocny? Tak albo nie? Jeżeli istniej a jestem przekonany, że tak to może wszystko i w to trzeba wierzyć. A teraz jak myślicie jakie poglądy na życie najbardziej uszczęśliwią człowieka jeżeli da się je wprowadzić od zaraz, nie martwiąc się o to, że obecnie jest tak a nie inaczej... uwierzyć, że w ciagu sekundy może zmienić się wszystko.
Nagięcie czasowe przeżyłem kilka razy, głównie pod wpływem marihuany, kiedyś leciała posienka Keri Hilson i trwała jakby pół godziny, w czasie jednego teledysku, spaliłem dwa jointy, zrobiłem i wypiłem dwie herbaty, byłem w toalecie i byłem tak szczęśliwy, że jeszcze przez najbliższe pół godziny cieszyłem się tą piosenką. Pod wpływm marihuany zacząłem rozumieć jeżyk holęderski po prostu uwierzyłem w to, ze może mi się on w głowie tłumaczyć, zamiast traktować go jako bełkot... a przecież tak nie wiele osób zdaje sobie sprawę co to znaczy, że wszystko jest możliwe, czy nie lepiej zamiast uczyć się angielskiego przez pół roku uwierzyć w to, że można go opanować w przeciągu chwili?
A co jeżeli Bóg jest dla nas takie w jaki sposób o nim myślimy? Jeżeli tak to po co go ograniczać? Jeżeli macie jakieś doświadczenia bądź też pomysły na kontynuowanie tego tematu to dawajcie

A może Bóg jest jak program, którego należy poznać wszystkie funkcję... Nie zdziwiłbym się jakby był niczym PlayStation4 na którym gramy w czarnobiałą wersję ponga

http://www.youtube.com/watch?v=Np0ismnMzeU


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szymonmalek dnia Śro 17:20, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Otwarty Uniwersytet Mistrzostwa Strona Główna -> NOWA HISTORIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin